"Polskie Orły"

EU_PLc_Witch

Witajcie,

poproszono mnie o zalozenie takiego watku na forum, by mozna bylo tutaj pogadac o stowarzyszeniu, a w szczegolnosci odpowiedziec na pytania zawarte w mailu:
1. kto bylby zainteresowany aktywnym czlonkostwem?
2. czego oczekujemy od takiego stowarzyszenia?

Pozdrawiam
Witch

EU_PL_tavla

Jest druzyna/klub? backgammona. Ma byc z tego stowarzyszenie?
hmm...
Nie bralam jeszcze udzialu w zadnym sezonie, z czego wynika tez ze nie wiem, co by to nawet zmienilo.
Dobrze by bylo, gdyby sie wypowiedzialy osoby, ktore sa tu juz dluzszy czas i wtedy by mozna bylo podyskutowac.
Stowarzyszenie...kojarzy mi sie z wpisem do rejestru.
Czy oznaczaloby moze, ze jest wtedy latwiej organizowac turnieje?
Jedyne, co wiem to to, ze istnieje w Polsce Stowarzyszenie Popularnych Gier Towarzyskich (rowniez z sekcja backgammon). Czy wtedy to by byla czesc tego stowarzyszenia?
Mialoby to moze byc cos jak IBA?
A co do idei stowarzyszenia -> to skad ta zmiana? jaki ma miec cel?
Odnosnie aktywnego czlonkostwa - ja chetnie bede! Very Happy

brac udzial w rozgrywkach ligowych. Branie udzialu w live rozgrywkach u mnie raczej odpada. (moze z wyjatkiem Poznania w listopadzie w tym roku, jak sie uda czasowo).

Wracajac do poczatku -> ja tu jestem zupelnie nowa. Stad czekam na wypowiedzi osob z 'dluzszym stazem'.

EU_PLc_Witch

Moze zaczne od tego, ze podam ogolna definicje stowarzyszenia:

W najszerszym znaczeniu przez stowarzyszenie rozumie się dobrowolne zrzeszenie ludzi w formie organizacji dla osiągnięcia wspólnymi siłami i środkami określonego celu. [J. Czerwiński, Encyklopedia podręczna prawa publicznego (konstytucyjnego, administracyjnego i międzynarodowego), praca zbiorowa pod red. Z. Cybichowskiego, Warszawa, tom 2, s. 993.]

Innymi słowy: stowarzyszenie to grupa osób (przyjaciół, bliższych i dalszych znajomych, członków rodziny – członków stowarzyszenia), które mają wspólne zainteresowania (np. interesują się międzywojennym przemysłem polskim) lub wspólny cel (np. chcą uchronić przed zniszczeniem przedwojenną fabrykę). Razem chcą rozwijać swoje zainteresowania lub osiągnąć wyznaczony sobie cel (np. wpisać zabudowania fabryki do rejestru zabytków, odnowić ją itd).

W sensie prawnym stowarzyszenie jest to dobrowolne, samorządne, trwałe zrzeszenie o celach niezarobkowych (art. 2 ust 1 Prawo o stowarzyszeniach). Swoją pracę opiera na działalności społecznej swoich członków - z tym, że do pracy w stowarzyszeniu może zatrudnić pracowników (art. 2 ust 3).

I odpowiadam na twoje pytania:

EU_PL_JANO

Po pierwsze nie moge spac.
Po drugie zostalem kopniety w piszczel(niedziela) i mam noge opuchnieta:)(piatek/sobota:P) a po trzecei to ostatnio mam jakis dobry humor, chyba te grzybki na pizzy musza byc od innego dostawcy:P.

Ale wracajac do tematu co znaczy aktywne czlonkostwo? popularyzowanie backgammon w Polsce? stanie z ulotkami o backgammonie i dawanie ich przechodniom:)?

A odpowiadajac na drugie pytanie. To ja chyba niczego wiecej bym nie oczekiwal niz teraz. Tzn jest turniej coroczny(czy jak tam sie nazywa), spotykamy sie od czasu do czasu(kto sie spotyka ten sie spotyka:P) dostaje certyfikat wygrania ligi:P. Oprocz tego dochodza "turnieje" eurogammona, mamy swoj ranking. NIe bardzo widze jaki cel mialoby zalozenie stowarzyszenia(pewnie nie znam zalet).

Ja osobiscie bacgammon traktuje jako rozrywke, oczywiscie chcialbym grac lepiej i lepiej ale zawodowo nie bede grac w backgammon( jezeli w ogole takie cos istnieje) Nie zalezy mi na rozwoju tej "dyscypliiny" w Polsce czy tez na swiecie(No chyba ze zostane przedstawicielem na Australie i wynagrodznie bedzie wystarczajace:P) . Jak mam ochote pograc to wchodze na kurnik i znajduje kogos do ogrania:)

EU_PLc_Witch

Jak wiecie (albo i nie) mysle o zalozeniu stowarzyszenia nie od wczoraj. Po co? - to chyba kluczowe pytanie i slysze je dosc czesto.

1. Zeby w Polsce zaczelo sie cos wiecej dziac w zwiazku z backgammonem i mam tu na mysli nie tylko organizowanie turniejow, ale takze seminariow, dzialalnosc wydawnicza (ksiazki, czasopisma), ranking ogolnopolski i zrzeszenie graczy, ktorzy niekoniecznie chca nalezec do druzyny, ale graja, jezdza na miedzynarodowe turnieje i sa naprawde dobrzy "w te dropsy".

2. Jak wspomnialam wczesniej, w rozmowach z dita uznalysmy, ze sensownym byloby objecie druzyny patronatem stowarzyszenia. Jak mogloby to wygladac? Oto propozycje:
- Stowarzyszenie sprawowaloby nadzor nad druzyna (np. w kwestii wyboru/odwolania kapitana, rozwiazywania wewnetrznych konfliktow itp.)
- Dobrowolne skladki druzynowe przeksztalcone zostalyby w datki na rzecz stowarzyszenia, a druzyna uzyskiwalaby od stowarzyszenia roczny budzet (na dyplomy, puchary itp.), z ktorego oczywiscie kapitan i skarbnik druzyny musieliby sie rozliczyc.

Co ja moge od siebie zaoferowac w ramach aktywnego czlonkostwa:
1. 5-10 godzin w tygodniu na sprawy organizacyjne
2. 1-2 razy w roku obecnosc na zebraniach w Polsce, przy czym jest to dla mnie kwestia zarowno wczesniejszego zaplanowania terminu i kwestia finansowa (podroz z Niemiec), ale mysle, ze jest to wszystko do dogrania.
3. Wiedze teoretyczna na temat backgammona (bardziej zasad gry niz strategii Wink

, ale tez nt. odmian bg), organizacji turniejow, miedzynarodowych norm i regulaminow.
4. Pozyskiwanie sponsorow dla stowarzyszenia.
5. Jesli bedzie takie zainteresowanie - organizacje turniejow/wyzwan miedzynarodowych (z Niemcami czy Wlochami) - online lub live.
6. Jako obecny kapitan druzyny raczej nie moge pelnic decydujacych funkcji w stowarzyszeniu, ale chetnie podejme sie zadan doradczych czy innych zadan pomocniczych.

Pozdrawiam
Kasica - Witch

EU_PLc_Witch

A oto pomysly Justyny, znanej tez pod nickiem rudazona:

Po pierwsze deklaruję, że mogę poświęcić na ten cel do 4h tygodniowo (obecnie).

Po drugie - Cele:

1. Popularyzacja backgammona

a. Organizacja kółek/kursów bg dla dzieci (5-6klasa, szkoły średnie) i studentów w szkołach, domach kultury, bibliotekach(?). Wykonywana przez woluntariuszy ze stowarzyszenia.

2. Szkolenie członków stowarzyszenia

a. Biblioteka książek i artykułów do poczytania. (Trzeba sprawdzić prawa autorskie). Dystrybucja w formie skanów lub xero. Wypożyczanie oryginałów raczej nie wchodzi w grę, chyba, że za wysoką kaucją zwrotną.

b. Tłumaczenie ww na polski

c. Zapraszanie dobrych światowych graczy, by prowadzili odpłatnie kursy dla członków (trzeba przeanalizować możliwości finansowe i logistyczne)

d. Zakup i udostępnianie software’u do nauki gry. (trzeba sprawdzić prawa autorskie i możliwości techniczne)

Kasa:

1. Składki członkowskie - np. Stała roczna /półroczna b niska + dodatkowe składki lub każdorazowe opłaty za korzystanie z pkt 2 c., d. powyżej

2. Dotacje z Min Edukacji, Min Sportu, Unii, Gminy (nie mam zupełnie doświadczenia w tych sprawach)

3. 1% podatku (nie mam zupełnie doświadczenia w tych sprawach)

Uwagi:

Nie znam zupełnie środowiska backgammonowców. Nie wiem jakie są polskie zasoby internetowe – może tu także można podziałać w zakresie popularyzacji. Nie znam polskiej terminologii związanej z bg. Znalazłam b. fajny słownik [link widoczny dla zalogowanych] Może np. można zrobić coś takiego w polskiej wersji, jeśli nie ma odpowiednika. Jeśli uważasz że powyższe pomysły są sensowne mogę rozwinąć 1a., 2a.b.

Jak się zbierze więcej pomysłow, można by wysłać ankietę (nie wiem do kogo) z pytaniam : czy jesteś zainteresowany tym, tym i tym. Ile możesz zapłacić za to, to i to. Na tej podstawie możnaby oszacować co realnie da się zrobić i skonstruować cele i plan działania stowarzyszenia. Im lepiej nam pójdzie z celami, tym łatwiej w przyszłości wydębić kasę od sponsorów

mikolajl

Ja osobiście byłbym zainteresowany tylko ewentualnym wsparciem finansowym.
Na resztę brakuje czasu niestety.

Mikołaj

EU_PLc_Witch

Moze to zabrzmi jak negatywna kampania, ale jestem zbulwersowana i napisze to TUTAJ, a nie w jeczarni.

Wlasnie dostalam serie smsow od s1macio.
- W pierwszym pytal mnie, czy mam jakies info nt. turnieju backgammona w ramach tegorocznego WO. Nie mialam.
- W kolejnym poinformowal mnie, ze turnieju nie bedzie, bo osoba, ktora miala go prowadzic jest chora, a w ogole na WO jest taki burdel, ze nawet nie wiadomo, kto bylby na backgammona chetny.

To jest przykre i tragiczne. Organizatorzy WO podobno chca promowac gry. Ale jesli to ma miec taki - nie oszukujmy sie - coraz gorszy ksztalt, to naprawde najwyzszy czas, zebysmy przejeli ta promocje, zanim ludzie sie zupelnie zniecheca do podobnych akcji.

Witch

EU_PL_s1macio

heh... najpierw, po moim zapytaniu co, gdzie i o której (oczywiście na temat turnieju backgammona), pewna kompetentna pani z informacji odesłała mnie do innego pana. Następnie, owy mężczyzna powiedział mi, żebym poszukał niskiego pana w marynarce Wink

co było awykonalne (było ich wielu). W następnym podejściu odesłano mnie znów do informacji a stamtąd do innego pana, który wspomniał, żebym poszukał przedstawiciela Mariaszu :O (tak jak bym wiedział kto nim jest i gdzie przebywa), a jak go nie znajdę, to mam sobie poszukać backgammona gdzieś w korytarzach Wink

Po uzyskaniu numeru telefonu i rozmowie telefonicznej z organizatorem, dowiedziałem się, że jest chory, turnieju nie będzie a jak już są chętni , to mamy sobie poszukać wolnego miejsca w korytarzu, wziąć stoliczki i krzesełka i się w ogóle nie krempować Wink

Po tych przeżyciach byłem zmotywowany do opuszczenia WO (czyt. WIELKI OBCIACH). I tak żeby nie przejechać 300 kilometrów w jedna stronę na daremno postanowiłem zrobić kolejne tyle samo i udałem się nad morze na spacer po plaży (wiadomo doKąt..). Reasumując, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło...

EU_PL_s1macio

dylogia

Hej po latach! Smile

Witch, zgodnie z Twoją sugestią wklejam tu treść maila...

Uważam, że stworzenie stowarzyszenia, to bardzo dobry pomysł. Z przykrością stwierdzam, że jesteśmy bardzo zacofani pod tym względem, jeśli chodzi o resztę Europy. Najbardziej boli mnie fakt, że w Polsce nie są organizowane turnieje z prawdziwego zdarzenia, na których graliby profesjonaliści jak choćby na Nordic Open, Oslo Open czy na licznych turniejach w Czechach. Komuś może się wydawać, że trzeba nie wiadomo jakich środków, by coś takiego zorganizować. Jednak na własne oczy przekonałam się będąc w Oslo, że na turniej w małej kanciapie, którą trudno znaleźć nawet z mapą, przyjechali topowi gracze z całego świata. Niestety w chwili obecnej nie wiem, jakie warunki trzeba spełniać by zostać włączonym do kalendarza takich eventów, ale z pewnością dobrym krokiem w tym kierunku jest stworzenie stowarzyszenia. Ania M. pisała o patronacie WBA i promocji we Francji, wow Smile

Jeśli więc jednym z celów stowarzyszenia byłoby dążenie do zaistnienia Polski na backgammonowej mapie Europy, to podpisuję się pod tym projektem obiema rękami Smile

Jeśli chodzi o propagowanie gry w społeczeństwie, to jestem zwolenniczką organizowania seminariów, ale live. W Warszawie całkiem prężnie działa klub gry Go (nie mylić z go-go;). Myślę, że możnaby z początku organizować takie seminaria nieśmiało, co 3 miesiące, by zobaczyć jakie jest zainteresowanie.
Uważam też, że w przypadku takiego stowarzyszenia koniecznością jest wprowadzenie składek członkowskich. I to wcale nie w wysokości symbolicznej złotówki. Być może dobry rozwiązaniem byłaby alternatywa: składki wyższe dla leni, którzy tylko chcieliby należeć do stowarzyszenia bez angażowania się w organizację i składki niższe dla zaktywizowanych członków, odpowiedzialnych za sprawy organizacyjne.
Jeśli chodzi o moje zaangażowanie w całą sprawę, to niestety nie mam obecnie zbyt dużo wolnego czasu, więc nie chcę obiecywać, że mogę poświęcić na tę działalność po kilka godzin tygodniowo. Mogę natomiast zaproponować delikatne wsparcie finansowe i pomoc w organizowaniu rzadkich, większych imprez, a no i gdyby to przedsięwzięcie miało już jakieś ręce i nogi, to również mogłabym pomóc w dostaniu się na antenę do któregoś z programów śniadaniowych.

Kasiu, jeśli chodzi o Twoje wątpliwości natury prawnej, to tutaj znajduje się link do ustawy antyhazardowej [link widoczny dla zalogowanych]

W wykazie gier (art.2) backgammon nie figuruje, jednak sprytnie zapisano, że gra losowa to każda gra, która spełnia przesłanki:
•jest grą o wygrane pieniężne lub rzeczowe
•wynik gry w szczególności zależy od przypadku
•warunki gry określa regulamin

Wiadomo, że punkt drugi jest dość sporny... a w kwestiach spornych decyduje minister Smile

To na razie tyle przynudzania.

Pozdrawiam,
dylogia

EU_PLc_Witch

dylogia

Patrząc na organizację WO (nawet o edycji z tego roku dowiedziałam się na tym forum po fakcie), szczerze wątpię czy ktoś z organizatorów WO wysilił się by doprecyzować w ministerstwie czy BG może być rozpatrywany jako wyjątek. Bo, że w pokera texas holdem póki co grać nie można, jest niestety pewne. Zresztą jak tu mówić o szczególności losowości, kiedy każdy rzut można zagrać na wiele sposobów, w zależności od analizy dokonanej przez gracza? Smile

Myślę, że można znaleźć sporo przesłanek by zaprzeczyć tej tezie.
Ten kuriozalny przepis prędzej czy później zostanie pewnie zmieniony...bo co sie stanie gdy poker wreszcie zagości na olimpiadzie i polscy sportowcy zdobędą na niej tytuły? Zostaną im przyznane emerytury za osiągnięcia w sferze nielegalnej w RP?

EU_PLc_Witch

Aniu, proponuje zebys przygotowala projekt takiego pisma/zapytania do ministra i wrzucimy to do planu zebrania zalozycielskiego, co ty na to?

Witch

dylogia

Mogę współtworzyć takie pismo, jeśli wśród zainteresowanych założeniem stowarzyszenia znajdzie się ktoś, kto będzie w stanie przełożyć treść na język prawniczy. Ja takiej umiejętności nie posiadam... Myślę też, że trzeba będzie do tego dorzucić regulamin stowarzyszenia i jego cele, więc chyba nie ma się co spieszyć, póki sama idea stowarzyszenia nie zostanie zamknięta w jakichś ramach.